Lizbona atrakcje - Co zobaczyć? [Stanleyowo]

Lizbona – ze stolicą Portugalii położoną tak jak Rzym na siedmiu wzgórzach miałem po raz pierwszy styczność dwa lata temu. Wtedy byłem jeszcze kompletnym laikiem jeśli chodzi o podróże. Nie wiedziałem, że Lizbony się po prostu nie zwiedza. To dość spore miasto i nie da się odhaczać atrakcji tak jedna po drugiej. Pełno tutaj wąskich uliczek, gdzie się po prostu spaceruje i chłonie klimat miasta. Dość często pokonuje się wzniesienia i oczywiście błądzi. Lizbona pozostanie w waszej pamięci na długo. Oby tylko nie za sprawą natrętnych handlarzy pseudo narkotykami czy złodziei. Dla mnie Lizbona to takie małe puzzle, które połączone w całość tworzą istny rarytas na podróżniczej mapie. Każdy element tej układanki składa się finalnie na końcowy obraz tej urokliwej stolicy. A które z tych elementów przemawiają za tym, aby się zapuścić na kraniec Europy?

Lizbona w wydaniu klasycznym – Atrakcje Lizbony

Dzielnica Alfama

Niegdyś będąca przedsionkiem miasta, położona na skalistym wzgórzu i zamieszkiwana przez najniższą warstwę społeczną, głownie rybaków i rzemieślników. Dziś to najbardziej charyzmatyczna dzielnica miasta.

Uliczki Alfamy są wyłożone drobną i charakterystyczną kostką. Nie jest ona zbyt przyjazna autom z racji tego, iż uliczki są tak wąskie, że samochody po prostu się w nie nie mieszczą. Poruszanie się po tej dzielnicy wymaga odrobinę kondycji nie tylko z powodu licznych wzniesień lecz także rozmaitych ciągów schodów, które będziemy musieli pokonać po drodze.

Oprócz charakterystycznych czerwonych dachów budynków natkniecie się tutaj na ciekawe domy z niszczejącymi fasadami, które tworzą nieodłączny klimat Alfamy. Mieszkańcy ochoczo pogadujący z sąsiadami oraz pachnące dopiero co rozwieszone pranie to tutaj dość codzienny, lecz wart polecenia obraz tej średniowiecznej dzielnicy.

Niebywale największą zaletę tej dzielnicy stanowią punkty widokowe oraz rozmaite kawiarenki, w których można odsapnąć przy kawie i chociażby przy pastel del nata. Musicie spróbować koniecznie tych budyniowych babeczek, bo smakują obłędnie.

Może Cię zainteresować

Dzielnica Baixa

Dolne miasto – to jedna z najważniejszych dzielnic miasta. Jej historia wiąże się nierozerwalnie z trzęsieniem ziemi, które nawiedziło miasto w 1755 roku i dokonało nieodwracalnych zniszczeń. Dzielnica ta została praktycznie odbudowana od zera, a innowacyjne budowle zaprojektowano z myślą o zagrożeniach sejsmicznych i pożarowych.

Na dzielnicę składają się dwa place. Są to Plac Rossio oraz Plac Comercio. Oba są bardzo dobrze skomunikowane z innymi częściami miasta i skrywają masę bardzo ciekawych atrakcji. Na placu Comercio położonym u brzegu rzeki Tag znajdziemy np. 14 metrową statuę jeźdźca przedstawiająca króla portugalskiego Józefa I oraz łuk triumfalny, który jest jedną z najchętniej fotografowanych atrakcji podczas Lizbony.

Nowoczesna Lizbona – co warto zobaczyć?

Dzielnica Belem

Moja ulubienica! Zwiedzanie Lizbony bez odwiedzenia tej dzielnicy jest kompletnie bez sensu. To właśnie tutaj znajdziemy nie tylko najważniejsze zabytki narodowe związane z odkryciami geograficznymi, lecz także całkiem sporą bazę obiektów kulturowych.

Bardzo przestrzenna, do tego zielona zielona i na dodatek położona nad brzegiem rzeki Tag. Na największą uwagę zasługują tutaj trzy moim zdaniem topowe atrakcje. Są nimi: Klasztor Hieronimitów, Wieża Belem i Pomnik Odkrywców. Na szczęście nie kazano mi wybrać jednego z nich, ale gdybym musiał to zdecydowałbym się na klasztor. Mosteiro dos Jerónimos powstał w stylu manuelińskim i uwierzcie mi na słowo, że wewnątrz prezentuje się jeszcze lepiej niż z zewnątrz.

Ogólnie Belem jest świetne. A jeśli zapragniecie skosztować po raz kolejny budyniowych babeczek to musicie koniecznie odwiedzić cukiernię Pasteis de Belem, bo owe babeczki wywodzą się właśnie stąd i smakują najlepiej na świecie.

Kościoły – Atrakcje Lizbony

Katedra Sé de Lisboa

W Lizbonie kościołów nie brakuje! Najbardziej rozpoznawalną i najchętniej odwiedzaną przez turystów jest niebywale katedra Sé de Lisboa. Została zbudowana w 1150 roku i upamiętnia wyzwolenie miasta spod panowania Maurów. Najbardziej charakterystycznym elementem budowli jest rozeta umieszczona między dwoma wieżami.

Panteon Narodowy – Igreja de Santa Engracia

Moim zdaniem ( ocena subiektywna) najbardziej okazały jest Panteon Narodowy Igreja de Santa Engracia. Ta barokowa budowla powstawała przez 284 lata i została przekształcona w Panteon Narodowy w 1916 roku. Znajdziemy tutaj groby prezydentów: np. Teófilo Braga, Sidónio Pais, Manuel de Arriaga. Pisarzy: Almeida Garrett, Aquilino Ribeiro, Guerra Junqueiro a także słynnej śpiewaczki fado – Amelie Rodrigues. Panteon leży we wspomnianej wcześniej dzielnicy Alfama.

Nieoczywiste atrakcje Lizbony – Fontanny

Fontanny na placu Rossio

Nic tak mentalnie nie ochładza jak widok strug wody wypływających z fontanny w dość upalny dzień. Nie wiem czemu, ale jakoś miasta bez fontanny wydają mi się być w pewnym stopniu jałowe.

Jedna z moich ulubionych fontann a w zasadzie to dwie monumentalne barokowe fontanny znajdziemy na placu Rossio, które zainstalowano po obu stronach pomnika z wizerunkiem Pedro IV. Obie fontanny niesłychanie dobrze komponują się z kostką imitującą ruch fal. Z resztą oceńcie sami.

Fontanna w Belem

Drugą i w sumie największą fontanną w Lizbonie jest ta umieszczona w pobliżu Klasztoru Hieronimitów na Praça do Império. Ten park miejski to niebywale jedna z wizytówek dzielnicy Belem. Możemy tutaj spokojnie usiąść sobie na ławce i pośród zieleni odsapnąć od zgiełku miasta. Wspomniana wcześniej fontanna mieni się po zmroku kolorami barw począwszy od niebieskiego, poprzez zielony aż do fioletowego. Za dnia prezentuje się troszkę mniej efektownie.

Punkty Widokowe – Atrakcje Lizbony

Doskonale wiecie, że jestem zagorzałym fanem rozmaitych punktów widokowych, a jak za pewne już się domyślacie to Lizbona z takowych słynie. W Portugalii nazywają się one: miradouros i jest ich całkiem sporo. Osobiście polecam wam dwa, które zrobiły na mnie największe wrażenie.

Aktualną listę wszystkich dostępnych punktów widokowych na terenie stolicy Portugalii sprawdzicie tutaj: link.

Portas do Sol

Położony w dzielnicy Alfama punkt widokowy Portas do Sol to miejsce szczególnie uwielbiane przez turystów i fotografów. To właśnie ten charakterystyczny krajobraz miejski znajdziemy na rozmaitych pocztówkach. Piękny widok na stare miasto, kopułę Panteonu i rzekę Tag sprawiają, że chciało by się tutaj zostać na dłużej.

Miradouro da Graca

Ten punkt widokowy polecam wam szczególnie o zmierzchu. To bardzo popularne miejsce spotkań studentów, młodych ludzi i zakochanych par. Dość często zaglądają tutaj grajkowie, którzy melancholijną muzyką fado urozmaicą wam chwile podczas oglądania zachodu słońca.

Widoki na zabytkowe centrum Lizbony, dzielnicę Baixa i rzekę Tag wraz z mostem 25 kwietnia pozostaną na pewno na długo w waszej pamięci. Absolutnie odradzam wybieranie się tutaj w lecie w samo południe. Co prawda znajdziecie tutaj chwile wytchnienia na ławeczkach w cieniu drzew, ale za to nie zrobicie dobrych zdjęć, bo będą mocno przepalone.

Tramwaje – Klimatyczna Lizbona

Tramwaj 28

Tylko mi nie mówcie, że nigdy nie widzieliście tych żółtych tramwai na pocztówkach i że nie chcielibyście się takim przejechać, bo wam nie uwierzę. No chyba, że nie lubicie vintage, to możecie sobie taki tramwaj spokojnie odpuścić. Ponadto jeśli nie lubicie hałasu i szarpania towarzyszącego temu cudowi technologicznemu podczas pokonywania stromych wzniesień to może faktycznie autobus będzie lepszym rozwiązaniem. Oczywiście spacer wchodzi także w grę.

Linia 28 (Electrico 28) to swoista ikona Lizbony, która obwiezie was po najciekawszych dzielnicach miasta. Tramwaj przejeżdża min. przez: Alfamę, Baixe i Chiado. W przypadku, gdy nie możecie z jakichś powodów pokonywać tych wszystkich stromych wzniesień, tramwaj linii 28 będzie dla was idealnym rozwiązaniem.

Woda

Spacer nad rzeką Tag

Do wyboru mamy tutaj zarówno spacer wzdłuż nabrzeża przy Placu Comercio bądź w dzielnicy Belem. Osobiście polecam tę drugą opcję zwłaszcza podczas zachodu słońca bądź o poranku. Ciepłe promienie słoneczne padające na fasady najpopularniejszych zabytków dodają im niesamowitego uroku. To też świetna okazja do tego, by podziwiać most 25 kwietnia z dość bliskiej odległości.

Malowniczy kurort Cascais

Dojedziemy tutaj bez problemu z Lizbony w 40 minut i to prawie za darmo, bo bilet w jedna stronę kosztuje zaledwie 1.50 €. Na miejscu będziemy rozkoszować się wakacyjnym klimatem pełnym słońca, piaszczystymi plażami i pięknymi zachodami słońca w towarzystwie szumu fal oceanu rozbijających się o pobliskie klify. Gorąco polecam!!