Dubaj – dla jednych niepowtarzalny cud świata, który powstał na pustyni. Gloryfikowany, wychwalany za inwestowanie w nowoczesne technologie, nietuzinkową zabudowę, gdzie wszystko jest NAJ. Największy budynek świata, największe centrum handlowe czy jeden z najbardziej ekskluzywnych hoteli na naszym globie. Dla innych co prawda niesłychanie gorący zwłaszcza latem, lecz w dalszym ciągu jawiący się jako zwykły moloch. Nieprzyjazny dla zwykłego Kowalskiego czy Ahmeda, z klockowatą zabudową, gdzie wszystko jest nie tak. Do tego wysysający miliardy ton ropy z czeluści matki ziemi, wypompowujący hektolitry wody z Zatoki Perskiej, by potem ją odsolić i napoić mieszkańców a nawet i bawiący się w magika próbując wywołać sztuczne opady deszczu.
Jak zatem maluje się ten bogaty emirat? Czy faktycznie jest taki nieprzystępny i należy go omijać szerokim łukiem? Nie zwlekajmy już i zacznijmy zwiedzanie Dubaju, by przekonać się na własne oczy czy aby faktycznie NIE warto?
Przemieszczanie się po Dubaju
Od razu muszę was zmartwić, że Dubaj to nie Rzym czy Lizbona. Tego emiratu nie da się po prostu zwiedzać pieszo. Miasto jest tak ogromne, że gdybyście chcieli przejść z jednego końca na drugi to zajęło by to wam 12-14 godzin bez odpoczynku. Mówimy tutaj o przemierzeniu dystansu 70 kilometrów w linii prostej.
Co prawda znajdziemy tutaj całkiem sporo chodników a także przejść nadziemnych, ale uwierzcie mi na słowo, że nie chcecie smażyć się chodząc chodnikami przy ponad 40 stopniowym upale. Przy najniższych średnich temperaturach rzędu 23-27 stopni Celsjusza, które panują tutaj zimą można sobie na takie spacery spokojnie pozwolić lecz najlepiej w Dubai Marina.
Jeśli chodzi o przemieszczanie się środkami lokomocji to najlepszym rozwiązaniem będzie tutaj samochód zwłaszcza w okresie letnim, gdyż upały są raczej nie do wytrzymania. Osobiście polecam wam także metro i tramwaje, które są bardzo nowoczesne, zadbane i wygodne.
Należy mieć jednak na uwadze, że zarówno linie metra jak i linia tramwajowa zostały zbudowane w linii prostej. Oznacza to dla nas, że nie dotrzemy tymi środkami transportu w każdy zakamarek Dubaju. W najlepszym wypadku będziemy musieli skorzystać z autobusu bądź taksówki, a w najgorszym pokonać ten dystans pieszo, co przy wysokich upałach nie należy do dość przyjemnych.
W tym oto bardzo praktycznym wpisie Dubaj – co warto wiedzieć przed wyjazdem zawarłem najważniejsze informacje dotyczące poruszania się metrem, zakupu biletów, cen produktów spożywczych, zakupu i wwożenia alkoholu i wielu innych.
Wycieczki fakultatywne
Jeśli wybierasz się do Dubaju to być może zainteresują Cię poniższe wycieczki fakultatywne, dzięki którym poznasz Dubaj z innej strony. Od siebie polecam Ci wizytę na pustyni.
Dubai Marina – Zwiedzanie Dubaju
Ośmielę się stwierdzić , że Dubai Marina to absolutnie najładniejszy skrawek Dubaju. Jest to bardzo zamożna dzielnica, w której oprócz strzelistych wieżowców znajdziemy również cumujące ekskluzywne jachty i świetne restauracje.
W ciągu dnia z powodu wysokich temperatur nie zobaczymy tutaj zbyt wielu twarzy. Od czasu do czasu, zwłaszcza głównie zimową porą, minie nas jakiś zapalony biegacz, lecz nie ma co liczyć na wielkie tłumy. Natomiast po zmroku sytuacja diametralnie ulega zmianie. Dubaj budzi się dopiero wtedy do życia.
Późną porą natkniemy się na licznych spacerowiczów przechadzających się 7-kilometrową, otoczoną podświetlonymi palmami promenadą. Będziemy mogli podziwiać panoramę miasta mieniącą się tysiącami świateł i skosztować pysznego jedzenia w pobliskich restauracjach.
Słyszałem ostatnio, że Dubai Marina jest piękna lecz centrum handlowe Duabi Marina Mall jest jeszcze piękniejsze. Tak, troszkę się z tym stwierdzeniem zgadzam, mimo, iż fanem zakupowego szału raczej nie jestem. Galeria na prawdę robi wrażenie, ale najładniejszą jak dla mnie jest The Mall of Emirates, która leży nieopodal wyspy palmowej Jumeirah.
Jeśli szukacie darmowego i bardzo szybkiego Wi-Fi to możecie spokojnie odwiedzać galerię po galerii. Wystarczy zalogować się do hot spotu podając swój adres e mail i spokojnie surfować. Opcja bardzo przydatna, gdy nie zakupiliście lokalnej karty SIM.
Podczas pobytu mieszkałem właśnie w tej dzielnicy i gorąco wam ją polecam, bo jest na prawdę rewelacyjna.
Palm Jumeirah
NIE ŚMIERDZI! Co chwilę czytam jakieś bzdury typu: “nie pojechałam na wyspę palmową, bo tam śmierdzi”. Oglądałem całkiem niedawno dokument o budowie wyspy i faktycznie w trakcie powstawania tego kompleksu były problemy z dość nieprzyjemnym zapachem. Spowodowane było to tym, że wyspa otoczona jest pierścieniem, który blokował cyrkulację wody,co skutkowało dość przykrym zapachem. Aby zapobiec zastojowi wód morskich i gniciu alg wybudowano w obrębie pierścienia dwa czteropasmowe mosty, przez które swobodnie przepływająca woda morska umożliwia prawidłową cyrkulację.
Poniżej możecie obejrzeć cały wspomniany wyżej dokument. Niestety dostępny jest tylko w wersji angielskiej.
Na palmowej wyspie znajdziemy luksusowe hotele, osiedla mieszkalne, domki letniskowe i promenadę prowadzącą wzdłuż pierścienia otaczającego wyspę, z której można podziwiać widok np. na luksusowy hotel Burj al Arab czy las wieżowców położony w dzielnicy mieszkaniowej Jumeirah Beach Residence.
Na wyspę dostaniemy się samochodem, busem lub pociągiem. Najbardziej polecam wam dojazd na wyspę bezobsługowym pociągiem. Nie dość, ze zobaczymy najważniejszy obiekt na wyspie Hotel Atlantis z góry to także będziemy mogli zobaczyć Dubaj z perspektywy maszynisty siadając w pierwszym wagonie. Koszt przejazdu to 25 AED ( około 25 PLN).
Akwarium w Hotelu Atlantis
W tym ekskluzywnym hotelu oprócz luksusowych pokoi, przestrzennych holi, licznych restauracji, akwaparku, piaszczystej przylegającej do niego plaży znajdziemy także akwarium w klimacie zatopionej Atlantydy. Jest to niebywale największe akwarium w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Oprócz ponad 20 ekspozycji o życiu morskim możemy podziwiać tutaj płaszczki, homary, piranie, krewnych Nemo, koniki morskie a także miejscami wraki statków. Bilety zakupimy zarówno na miejscu jak i przez internet. Cena biletu dla osoby dorosłej wynosi na chwilę obecną AED 115 (około 115 PLN).
Zakup biletów: link.
Burj al Arab
To nie tylko jeden z najdroższych hoteli świata lecz także symbol chrześcijaństwa w świecie islamu. Niestety to luksusowe dzieło architektoniczne jest wyłącznie dostępne dla gości hotelu i nie ma możliwości dostania się do środka.
Przed wjazdem do hotelu ustawione są szlabany i ochrona hotelu, która wpuszcza tylko i wyłącznie gości na teren obiektu.
Jest jednak dobra wiadomość. Po obu stronach hotelu znajdują się piaszczyste plaże, z których możemy spokojnie podziwiać Burj al Arab z bliska. Najlepsze widoki na hotel w kształcie żagla podziwiać można z plaży Jumeirah Beach położonej przy hotelu Jumeirah Beach Hotel.
O co dokładnie chodzi z tym symbolem chrześcijaństwa? Otóż projektantem tego luksusowego hotelu był brytyjski architekt Tom Wright, który to w bryle budynku przemycił symbol chrześcijaństwa czyli krzyż.
Jeśli poszukacie w internecie, to okaże się, że wszystkie zdjęcia prezentujące Burj al Arab zostały zrobione od strony lądu. Nieoficjalnie mówi się, że zabronione jest robienie i publikowanie zdjęć hotelu od strony Zatoki Perskiej, ale czy to faktycznie prawda?
Downtown Dubai
Śródmieście to obowiązkowy punkt na mapie zwiedzania Dubaju. To miejsce, gdzie tętni życie, lecz nie tylko za sprawą najwyższego budynku na świecie Burj Khalifa.
Ta dzielnica zajmuje powierzchnię 2 kilometrów kwadratowych i oferuje mnóstwo luksusowych hoteli, restauracji a także kawiarni. Znajdziemy tutaj takie atrakcje jak: igła czyli najwyższy budynek świata Burj Khalifa, jedną z najlepiej rozreklamowanych fontann świata oraz największe centrum handlowe na naszym globie.
Burj Khalifa
Jestem w rozterce. Widok na Dubaj z dołu był w pewnym stopniu ciekawszy. Ogromne, strzeliste, niemalże wbijające się w chmury wieżowce na tle błękitnego nieba zrobiły na mnie niesamowite wrażenie.
Oglądanie panoramy miasta z 124 piętra najwyższego budynku świata przypominało bardziej spoglądanie na krajobraz zasnuty mgłą. Spowodowane było to szaro mglistą zawiesiną w postaci pyłu znad pustyni, która uniemożliwiała bardziej dogłębne spojrzenie na Dubaj z tej perspektywy.
Okazuje się, że najlepsza widoczność w Dubaju jest od października do maja. Oczywiście wszystko zależy od wiatru. Jeśli wiatr wieje w tym okresie od morza to widoczność jest bardzo dobra, natomiast jeśli wieje od pustyni to świat staje się mniej ostry.
W okresie letnim widoczność jest najgorsza z powodu bardzo dużej wilgotności powietrza i raczej nie warto wtedy udawać się do Burj Khalifa, no chyba że na zachód słońca.
Będąc w Dubaju w styczniu 2019 roku postanowiłem, że najlepiej będzie jak zobaczę zachód słońca właśnie z tego miejsca. Widziałem już nie jeden np. z samolotu, ale umówmy się szczerze, że to jednak nie to samo.
O ile sam zachód słońca na Burj Khalifa nie był jakiś spektakularny, bo promienie odbijały się przez szyby to po zmroku sytuacja wyglądała już zdecydowanie lepiej. Widok na oświetlony Dubaj jest po prostu niesamowity. Z resztą oceńcie sami.
Więcej na temat ciekawostek związanych z Burj Khalifa i samego zwiedzania tej imponującej budowli znajdziecie w poniższym tekście.
Fontanna
Światowa tzn. fontanna światowej sławy. Słyszałem pogłoski, że ponoć multimedialna fontanna we Wrocławiu jest o niebo lepsza. Szczerze mówiąc ja tak nie uważam.
Na pokaz tańczących fontann położonych tuż przy deptaku prowadzącym do Dubai Mall udałem się prosto po obejrzeniu zachodu słońca na Burj Khalifa.
Fontanna położona jest na sztucznym jeziorze Burj Lake o powierzchni 30 hektarów a strugi jej wody są wystrzeliwane na wysokość 154 metrów podczas rozbrzmiewających nut muzyki. Pokaz fontann zawsze uprzedza kilkuminutowa iluminacja najwyższego budynku świata w postaci napisów lub słupów różnych barw światła.
Spektakle tańczących fontann możemy podziwiać codziennie w godzinach 13:00 – 13:30 od soboty do czwartku, w piątki od 13:30 – 14:00 co 30 minut. Natomiast wieczorami w godzinach 18:00 – 23:00 również co pół godziny.
Oglądanie spektaklu jest darmowe, lecz trzeba mieć na uwadze, że o pewnych porach dnia może tam być dość tłoczno.
Galeria handlowa Dubai Mall
To jak dotąd największe centrum handlowe na świecie o powierzchni 114 hektarów. Otwarte w 2008 roku wciąż dzierży palmę pierwszeństwa. Takie zwiedzanie Dubaju też może być dość ciekawe.
Jeszcze jakiś czas temu zastanawiałem się, po co lecieć do Dubaju w środku lata, skoro w tym okresie temperatura powietrza sięga 42 stopni Celsjusza i nie da się tego wytrzymać.
W odpowiedzi na moje pytanie otrzymałem informację, że jest to idealny czas na tanie wakacje. Hotele w tym czasie znacznie obniżają ceny za nocleg, a do tego można całe dnie spędzać w klimatyzowanych galeriach handlowych, bo wtedy są też największe przeceny.
Zatem jeśli jesteście miłośnikami promocji, to zwiedzanie Dubaju latem będzie dla was idealnym rozwiązaniem. Osobiście nigdy, przenigdy nie wybrałbym się do Dubaju w tym okresie.
Wracając do galerii. Na terenie obiektu znajduje się 1200 sklepów i steki restauracji. Powierzchnia budynku zajmuje tyle samo miejsca co 200 boisk piłki nożnej a obejście wszystkich sklepów w jeden dzień graniczy chyba z cudem.
Piękne witryny, stylowa odzież, butiki największych projektantów mody to wszystko, co czeka na nas w tym ekskluzywnym centrum handlowym. Polecam zakupowiczom. Ja pooglądałem jedynie witryny.
Jedną z najciekawszych atrakcji Galerii jest wodospad położony w jej sercu, przy którym chętnie gromadzą się liczne tłumy. Dość ciekawymi obiektami umieszczonymi na terenie tego kompleksu są również akwarium i lodowisko.
Deira – Zwiedzanie Dubaju
Deira to najstarsza dzielnica a zarazem dawne centrum handlowe Dubaju. Różni się ona znacznie od nowoczesnej części miasta. Brak tutaj strzelistych wieżowców a krajobraz zdominowany jest przez niską tradycyjną zabudowę i wąskie uliczki.
To istny raj dla miłośników klimatycznych targów (suków) wypełnionych rozmaitymi pięknie pachnącymi przyprawami i tych, którzy uwielbiają się targować. Oprócz jednego z najpopularniejszych suków (Gold Souk), który kusi szeroką gamą złotej biżuterii możemy pokusić się o odwiedzenie takich zabytków jak: Muzeum Dziedzictwa czy zabytkowa wieża zegarowa.
The Mall of the Eimrates
W Dubaju chyba praktycznie wszystko jest możliwe. To jedyne centrum handlowe, w którym śnieg nigdy nie topnieje. Jest co prawda mniejsze niż Dubai Mall, ale za to powala wystrojem. Znajdziemy tutaj masę zagranicznych marek, 560 sklepów i butików oraz kino i kryty stok narciarski.
Ski Dubai
Jeśli chodzi o Ski Dubai to jest to pierwszy kryty ośrodek narciarski na Bliskim Wschodzie. Znajdziemy go w centrum handlowym Mall of the Emirates. Nie byłem w środku, ale ponoć pachnie tam jak w zamrażarce, a pingwiny swoim skrzeczeniem denerwują na maxa. Ale czy to faktycznie przeszkadza, gdy można mieć zimę na zawołanie 365 dni w roku?
Osobiście nie umiem jeszcze jeździć na nartach, ale powiem wam, że miałem na to ogromną ochotę. Miejsce jak najbardziej godne polecenia wszystkim miłośnikom sportów zimowych. Mimo wszystko to jednak dość drogi szpas. Za najtańszy bilet zapłacimy 150 AED ( około 150 PLN) a za najdroższy 490 AED (490 PLN).
Zakup biletów do Ski Dubai: link.
Pustynia – Zwiedzanie Dubaju
To dopiero był fun! Zawsze wiedziałem, że chce zobaczyć pustynie na własne oczy, lecz nie bardzo miałem gdzie. Oczywiście w pobliżu Krakowa mamy pustynię Błędowską, ale to nie to samo co Wadi Rum czy Sahara.
Będąc w Dubaju zdecydowałem się na wycieczkę zorganizowaną na pustynię (Dubai Desert Safari). W programie oprócz sand boardingu, przejażdżki na wielbłądzie największą atrakcją był przejazd Toyotami Land Cruiser po wydmach pustyni. Było to przeżycie bezcenne, chociaż przez większość czasu trzepało ze 100 razy bardziej niż w rozklekotanym tramwaju linii nr 28 w Lizbonie.
Takie zwiedzanie Dubaju to ja rozumiem. Nie dość, że wyszalałem się na desce snow boardowej, pojeździłem Land Cruiserem, oglądałem jeden z najpiękniejszych zachódów słońca w życiu to jeszcze zjadłem pyszną kolację w specjalnie przygotowanej oazie dla turystów i obejrzałem fascynujący pokaz tańca brzucha.
Podsumowanie
Nie wiem jak wy, ale ja jako osoba, która spędziła ponad 20 lat na wsi byłem zachwycony tym molochem. Jak dla mnie to jednak cud architektoniczny, który prężnie się rozwija i stawia na innowacyjność. Dubaj był od dawna moim marzeniem i ciesze się niezmiernie, że udało mi się w końcu po paru ładnych latach tam dotrzeć. Osobiście będę trzymał mocno kciuki za dalszy rozwój tego emiratu oraz za to aby wszystko było tam w dalszym ciągu naj!
Ostatnie doniesienia o planach związanych z przyciągnięciem góry lodowej z Antarktydy do Zatoki Perskiej, by uzupełnić deficyty wody w Dubaju uważam już za totalne przegięcie!
A wam jak się podoba Dubaj? Czy jest to miejsce, które chcielibyście koniecznie odwiedzić? Dajcie znać w komentarzach! Po więcej podróżniczych inspiracji zapraszam na stronę główną: blog podróżniczy.
- 10 sposobów na to jak zaoszczędzić pieniądze na podróże
- 25 cytatów podróżniczych, które inspirują do ruszenia w świat
- Abu Simbel – Ocalona perła Ramzesa II wita w Egipcie
- Amman – Zwiedzanie największych atrakcji stolicy Jordanii
- Atak w Petrze-Zwiedzanie Petry w praktyce cz.3
- Atrakcje Cascais – Co oferuje popularny kurort na zachód od Lizbony
